Historia 1-majowych pielgrzymek do Cudownej Figury św. Józefa, do Sióstr Sakramentek na Nowym
Mieście w Warszawie, gdzie znajduje się figura św. Józefa Obywatela
Niebieskiego.
Do Niego
bowiem zalecił pielgrzymowanie o. Honorat Matce Kazimierze
Gruszczyńskiej i siostrom w celu uproszenia rozwiązania problemów
finansowych związanych z budową Sanatorium św. Józefa przy ul. Hożej w
Warszawie. Od roku 1910 stały się one tradycją Zgromadzenia; przerwały je lata
II wojny światowej, lecz po jej zakończeniu przywrócono tę tradycję ponownie w
1947 roku. Do Obywatela Niebieskiego pielgrzymują siostry z warszawskich i
podwarszawskich domów Zgromadzenia; w miarę możliwości odbywają te pielgrzymki
pieszo. Dzień pielgrzymki naznaczony był na święto Opieki św. Józefa, które do
roku 1957 przypadało w trzecią środę po Wielkanocy. W tymże roku Stolica
Apostolska zniosła Święto Opieki, ustanawiając święto św. Józefa Rzemieślnika
na dzień 1. maja. Od tego czasu na ten dzień przypada pielgrzymka sióstr. W
czasie pielgrzymowania siostry modlą się, dziękując za dar tego Patrona, za
jego opiekę, za łaski otrzymane dla Zgromadzenia i dla każdej siostry
indywidualnie, i prosząc, by ta opieka towarzyszyła im zawsze. Pielgrzymka
zawsze kończy się Eucharystią w intencjach Zgromadzenia, którą w kościele
Sióstr Sakramentek pod wezwaniem Świętego Kazimierza sprawuje zaproszony
kapłan, wygłaszając okolicznościowe kazanie.
A tak to się zaczęło: „Materialnych
tarapatów nie tylko nie ubywało [przy budowie Sanatorium – L. Cz.], ale wciąż
wzmagały się, czym Matka [K. Gruszczyńska – L. Cz.] wielce skłopotana napisała
do o. Honorata, dzieląc się swoimi trudnościami. O. Honorat odpisał Matce w
prędkim czasie: Czego się Matka kłopocze? Przecież macie w Warszawie Obywatela
Niebieskiego Ś-go Józefa. O ile pamiętam, jest cudowna Jego statua u Panien
Sakramentek, niech tam Matka pośle siostry, by ją odnalazły. – Jednocześnie
przysłał Matce fotografię tej figury. – Matka tę radę Ojca przyjęła z żywą
wiarą i zaraz wydelegowała siostry do kościółka Sakramentek. Te nie znalazły
figury Ś-go Józefa, poszły szukać do kościoła Wizytek i wróciły z niczym.
Następnego dnia – poszły powtórnie do Sakramentek, by od Zakonnic zasięgnąć
bliższych informacji i wtedy dowiedziały się, ze cudowna figura przechowuje się
wewnątrz klasztoru i raz tylko do roku w dzień Opieki Ś-go Józefa wynoszoną
jest na ołtarz do kościółka, ku uczczeniu publicznemu. Matka uradowana tym
odkryciem, zorganizowała na ten dzień pielgrzymkę, zamawiając w naszej intencji
Mszę Ś-tą, którą Siostry z najbliższych domów licznie zebrane wysłuchały. W
pierwszych latach sama Matka uczestniczyła w takowej, a potem rok rocznie
zwyczaj ten utrwalał się i dotąd się praktykuje”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz