Z Historii Zgromadzenia Matki Kazimiery Gruszczyńskiej:
„[…]
z głęboką Wiarą możemy powiedzieć: „Naszym Fundatorem, jest Opatrzność Boża” i
w takim to zrozumieniu na pierwszym miejscu fundacji stawiam Przytulisko. […] Przytulisko
winnyśmy uważać i cenić jako pierwszą Fundację Opatrzności dla naszego
Zgromadzenia. Fundatorem, jak to wyżej nadmieniłam, nazywamy tego, który do
pewnego stopnia zapewnia byt temu domowi.
[…]
Bóg w miłosierdziu swoim wzbudzał powołania. Dusze były poddane temu tchnieniu.
Biegły, ale gdzie? Gdzież to Zgromadzenie? Gdzie dom Macierzysty? Gdzie
utrzymanie? A co jeszcze nader ważnego – nie wolno się zdradzić ze swym powołaniem,
gdyż rząd Moskiewski pod surowymi karami
zabraniał istnienia Zgromadzeń. Otóż, moje Siostry, to Przytulisko było od
wieków Opatrznościową Fundacją dla powstającego Zgromadzenia. Tu znalazło
przystań, zaopatrzone we wszystko, co do wyżywienia, utrzymania i pociechy
ducha, bo tu czekał ich Pan Jezus utajony w Najświętszym Sakramencie. W tym to
Przytulisku narodziło się Zgromadzenie, przepędziło swe niemowlęctwo, tu się wychowało.
Stąd, jakby z Wieczernika rozeszło się w różne strony, aby pracować dla Chwały
Bożej według swego powołania.
Przytulisko,
nie przekreślając pierwotnego zadania, z chwilą, gdy otworzyło przystań duszom
powołanym do życia zakonnego, rozpoczyna jakby drugą epokę swej działalności –
datującą się mniej więcej około 1880 r. (ściśle określić nie mogę), urzędowy
zaś zawiązek liczymy [od 26 kwietnia 1882 roku]. W tym dniu, jako w uroczystość
Opieki św. Józefa, poczynające się Zgromadzenie oddało się w Jego przemożną
Opiekę. Siostry wówczas będące zostały wpisane przez Ks. Niewiarowskiego do
księgi Bractwa Opieki św. Józefa. Ojciec Honorat uznał [ten dzień], za dzień
zawiązku Zgromadzenia, własnoręcznie napisał Akt odpowiedni, który w tę
Uroczystość, przy ogólnym zebraniu Sióstr, rok rocznie bywa ponawiany. Zgromadzenie
nasze od wejścia w progi Przytuliska nigdy nie opuściło tego domu. Zawsze był i
jest uważany, jako dom Macierzysty”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz