W kilka miesięcy po śmierci matki Kazimiery Gruszczyńskiej, 11 stycznia 1928 r. odbyła się nadzwyczajna kapituła generalna Sióstr Franciszkanek od Cierpiących. Przewodniczył jej biskup polowy Stanisław Gall. Na kapitule wybrano nowy zarząd Zgromadzenia. Przełożoną generalną została siostra Magdalena Łazowska, dotychczasowa wikaria generalna i najbliższa współpracowniczka matki Kazimiery Gruszczyńskiej. Rozpoczęła się nowa faza w historii Zgromadzenia.
Nowo wybrana przełożona generalna, Magdalena Łazowska, kontynuowała dzieło Założycielki. Pierwszym jej krokiem było przeniesienie nowicjatu z Warszawy do Kozienic, gdzie staraniem matki Kazimiery został wzniesiony dwupiętrowy dom dla nowicjuszek. „Droga nasza Matka jakby z przeczuciem swej bliskiej śmierci nagliła i zabiegała, by przyspieszyć rozpoczętą budowę i jeszcze na tydzień przed śmiercią doczekała pociechy, że miejscowy ksiądz prałat Klimkiewicz poświęcił ten dom, choć jeszcze nie wykończony (...) Mamy nadzieję (...) za kilka dni przenieść tam nowicjat" — oświadczyła Magdalena Łazowska na kapitule 11 stycznia 1928 r. Zgodnie z zapowiedzią nowej przełożonej generalnej po upływie kilku miesięcy, w sierpniu 1928 r. nowicjat Sióstr Franciszkanek od Cierpiących został umieszczony w nowoczesnym budynku w Kozienicach. W latach międzywojennych Zgromadzenie kontynuowało swoją działalność zgodnie z założeniami wypracowanymi w okresie wcześniejszym. Zapotrzebowanie na pracę sióstr wzrastało systematycznie: „Nadmiarowi pracy ledwie podołać możemy" — pisała matka Łazowska. Wprawdzie w czebności placówek zakonnych i w ich terytorialnym rozmieszczeniu nie nastąpiły większe zmiany, ale zwiększał się przypływ kandydatek do Zgromadzenia; w latach dwudziestych zgłosiło się ich 172, zaś w następnym dziesięcioleciu - 206.
Siostry franciszkanki nadal pracowały w szpitalach, opiekowały się chorymi w domach prywatnych i wspomagały materialnie ubogich. Zmiany zasadnicze nastąpiły w przygotowaniu zawodowym sióstr do pracy pielęgniarskiej. Poziom wiedzy fachowej zakonnic odpowiadał ówczesnym możliwościom jej zdobycia. Gdy w 1931 r. Polski Czerwony Krzyż zorganizował w Kozienicach kursy pielęgniarskie, wzięło w nich udział 20 sióstr. Wiele zakonnic zdobywało kwalifikacje zawodowe na drodze długoletniej praktyki. Ustawa o pielęgniarstwie z 21 lutego 1935 r., a następnie rozporządzenie ministra opieki społecznej z 17 marca 1936 r. postanawiały, że pracę pielęgniarską mogły wykonywać osoby, które uzyskały odpowiednie dyplomy. W 1935 r. wysłano pierwsze zakonnice do dwuletniej Szkoły Pielęgniarstwa w Warszawie przy ulicy Koszykowej. W 1937 r. zorganizowano dwumiesięczne wykłady pielęgniarskie w warszawskim „Sanatorium". Wzięło w nich udział dwadzieścia kilka zakonnic. Po ich ukończeniu zdawały one egzamin przed wyznaczoną komisją. W 1938 r. siostry uczestniczyły w kursach dokształcających w Warszawie, Łodzi, Wilnie. Niektóre siostry uczęszczały do szkoły pielęgniarstwa przy szpitalu św. Rocha w Warszawie, prowadzonej przez siostrę Marię Wandę Żurawską, szarytkę. Tak więc w latach poprzedzających drugą wojnę światową podniósł się poziom kwalifikacji zawodowych sióstr franciszkanek oddających się pracy pielęgniarskiej.
Wojna zaważyła w sposób zasadniczy na losach Zgromadzenia przez zmniejszenie się przypływu kandydatek. W latach czterdziestych zgłosiło się ich tylko 97, co stanowiło mniej niż połowę osób wstępujących w poprzednim dziesięcioleciu. W pierwszych latach wojny siostry pracowały w dawnych, przedwojennych placówkach znajdujących się na terenie Warszawy. Podczas powstania warszawskiego „Przytulisko" nie uległo zniszczeniu. W domu macierzystym przy ulicy Wilczej urządzono ambulatorium i mały szpitalik dla rannych - cywilnych i wojskowych, udzielano pomocy sanitarnej, przygotowywano posiłki. Siostry pielęgnowały rannych i chorych w kilku szpitalach Warszawy - m.in. w szpitalu Dzieciątka Jezus oraz w szpitalach polowych przy ulicy Mokotowskiej, Poznańskiej, Hożej, Marszałkowskiej.
Po ewakuacji Warszawy niektóre franciszkanki znalazły się wraz z transportem wysiedleńców w Pruszkowie - w przejściowym obozie dla ludności ewakuowanej z Warszawy. Kilka sióstr pielęgniarek dostało się wraz z rannymi do obozu jeńców wojskowych w Zeitheim, gdzie opiekowały się rannymi. Kilka innych zakonnic wywieziono do obozów pracy w Niemczech. Najwięcej ucierpiał w czasie wojny warszawski zakład „Królikarnia". Zniszczeniu uległ tamtejszy kościół, dom mieszkalny i część szpitala. Pod gruzami poniosło śmierć 5 sióstr franciszkanek.
Koniec działań wojennych otworzył przed Zgromadzeniem nowe możliwości apostolatu. Po powrocie do Warszawy siostry objęły swoje dawne placówki. Na skutek przesunięcia granic Polski na Wschodzie Zgromadzenie utraciło domy zakonne w Wilnie, Łucku i placówkę w diecezji pińskiej („Grzybowszczyznę" w pow. Nieśwież). Wkrótce po zakończeniu wojny siostry franciszkanki podjęły pracę w szpitalach w Zgierzu, Otwocku i Gdańsku. W roku 1947 Zgromadzenie zorganizowało w Warszawie przy ulicy Wilczej 9 Szkołę Pielęgniarstwa (pozwolenie ministra zdrowia na jej otwarcie uzyskano 19 września 1946 r.). Po upaństwowieniu „Sanatorium" powstały nowe placówki zakonne w Garwolinie i Poznaniu.
W okresie stalinowskim, już pod koniec lat czterdziestych Zgromadzenie zmagało się z coraz większymi trudnościami. W roku 1949 została przejęta przez państwo Szkoła Pielęgniarstwa funkcjonująca od dwóch lat przy ulicy Wilczej. Siostry franciszkanki utraciły warszawskie „Sanatorium" i „Maternite" - obie te instytucje zakonne zostały przejęte przez państwo. Tak więc w pierwszym dziesięcioleciu powojennym uległa zmniejszeniu liczba placówek Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek od Cierpiących (w 1952 r. było ich tylko 10). Zmniejszył się również przypływ kandydatek do Zgromadzenia - w latach pięćdziesiątych przybyły tylko 4 kandydatki.
W powojennych uwarunkowaniach społeczno-politycznych Zgromadzenie stanęło wobec nowych zadań, problemów i trudności. Powstała konieczność dostosowania form apostolatu do sytuacji społeczno-politycznej jaka zaistniała w PRL. Problemy te były przedmiotem obrad dwu kapituł generalnych Sióstr Franciszkanek od Cierpiących (w 1946 i 1952 r.). Na pierwszej po wojnie kapitule nastąpiła zmiana zarządu Zgromadzenia. Na kapitule w 1952 r. podjęto decyzję zniesienia drugiego chóru sióstr, co było odzwierciedleniem w Zgromadzeniu ogólnych dążeń społecznych. Równocześnie rozpoczęto prace nad poprawkami do Konstytucji Zgromadzenia. Przypomnijmy, że nieznaczne zmiany wprowadzono w tekście Konstytucji w 1937 r. w związku z ich definitywną aprobatą przez Stolicę Apostolską (w 1924 r. uzyskały one apostolskie zatwierdzenie tylko na 7 lat). Poprawki w Konstytucjach dokonane na początku lat pięćdziesiątych pozostawały w ścisłym związku ze zniesieniem drugiego chóru sióstr. Konstytucje w wersji z 1954 r. podkreślały współudział w apostolskiej służbie cierpiącym wszystkich członkiń Zgromadzenia.
W latach sześćdziesiątych zaznaczył się w Zgromadzeniu wzrost liczebny powołań. W okresie tzw. odnowy soborowej (po 1965 r.) przystąpiono do gruntownego przepracowania Konstytucji zakonnych. W tym celu przygotowano kwestionariusz specjalnej ankiety, którą rozesłano do wszystkich sióstr. Składała się ona z 9 części i zawierała pytania dotyczące istoty i celu Zgromadzenia, rad ewangelicznych, życia wspólnego, modlitwy, formacji i zarządu. „Ankieta ma być pomocą do zmiany i takiego ustawienia przepisów naszego życia zakonnego, aby one ułatwiały nam w dzisiejszych warunkach dążenie do miłości doskonałej drogą rad ewangelicznych (...) ma nam dopomóc do ożywienia działalności apostolskiej i dobroczynnej i do służenia Kościołowi wydatniejszą pomocą" - pisała w liście okólnym ówczesna przełożona generalna Zgromadzenia Władysława Kuroczycka. Kwestionariusz rozesłanej ankiety wywołał bardzo żywy oddźwięk w Zgromadzeniu (wpłynęło ponad 6,5 tysiąca wniosków). Celem uporządkowania i przeanalizowania uzyskanych odpowiedzi została powołana specjalna komisja. Równocześnie trwały prace nad zmianami w tekście Konstytucji. Dokonywane poprawki wyrastały więc z praktyki, z przeobrażeń życia codziennego, stanowiły odpowiedź na zapotrzebowania współczesnego świata i Kościoła. Prace nad zmianami w Konstytucjach trwały lat kilkanaście. W trakcie tych prac powstały 4 kolejne wersje proponowanych poprawek (zatwierdzanych w latach 1970, 1976, 1983). Ostateczny tekst odnowionych Konstytucji i dostosowanych do nowego Kodeksu Prawa Kanonicznego został wysłany do Rzymu w styczniu 1987 r. i otrzymał zatwierdzenie Stolicy Apostolskiej 11 lutego 1988 r.
Ostatnia wersja Konstytucji Sióstr Franciszkanek od Cierpiących wyraża wiernie ideał życia zakonnego wypracowany przez Założycielkę Zgromadzenia Kazimierę Gruszczyńską. „Siostry Franciszkanki od Cierpiących - czytamy w Konstytucjach - przejmują ideały swej Współzałożycielki Matki Kazimiery Gruszczyńskiej, która z miłości do Chrystusa pragnęła służyć chorym i cierpiącym". Sformułowanie powyższe zgodne jest z zaleceniami Soboru Watykańskiego II, który w Deklaracji o przystosowanej odnowie życia zakonnego proklamuje: „Należy więc wiernie rozeznawać ducha i właściwe zamiary założycieli, jak również zdrowe tradycje, bo to wszystko stanowi dziedziczną własność każdego instytutu". Zgodnie z duchem Vaticanum II Konstytucje Sióstr Franciszkanek od Cierpiących deklarują: „Zgromadzenie uczestniczy w charyzmacie założycieli (...) którzy wierni natchnieniom Ducha Świętego, odczytując znaki czasu, stali się twórcami nowej rodziny zakonnej".
W ciągu stulecia, jakie upłynęło od powstania Zgromadzenia, Siostry Franciszkanki od Cierpiących odczytują na nowo charyzmat matki Kazimiery Gruszczyńskiej, nawiązując zarazem do najstarszych tradycji franciszkanizmu. „Siostry realizują swą apostolską misję w duchu św. Franciszka przez służbę biednym i cierpiącym: w szpitalach, zakładach i domach prywatnych, a także przez uczynki miłosierdzia względem wszystkich nieszczęśliwych i potrzebujących pomocy" - czytamy w drugim rozdziale Konstytucji określającym cel Zgromadzenia. Posłannictwo sióstr franciszkanek nie ogranicza się tylko do placówek służby zdrowia, lecz ogarnia wszystkich cierpiących i nieszczęśliwych. Taki ideał realizowała w swoim życiu matka Kazimiera i ten sam cel przyświeca po dzień dzisiejszy założonemu przez nią Zgromadzeniu.
Posoborowe Konstytucje Sióstr Franciszkanek od Cierpiących dają teologiczną interpretację posłannictwa pozostającego w niepodzielnej służbie cierpiącym: „Powołaniem Zgromadzenia w społeczności Kościoła jest uczestnictwo w misji zbawczej Chrystusa, zwłaszcza w odniesieniu do chorych i cierpiących". Powyższe oświadczenie Konstytucji ukazuje teologiczny sens służby cierpiącym. Przez swoją pracę wśród chorych siostry włączają się w realizację Bożego planu zbawienia, stają się wobec świata „świadkami zmartwychwstania i życia Pana Jezusa i znakiem Boga żywego" - jak proklamuje Sobór Watykański II w Konstytucji dogmatycznej o Kościele. Chrześcijańska posługa cierpiącym wyraża wiarę w Chrystusa uwielbionego, który dziś żyje i zbawia. Jest zarazem świadectwem o zbawczym sensie ludzkiego cierpienia. Najgłębszy sens wszystkich ludzkich cierpień może być odczytany tylko w świetle krzyża i chwały Chrystusa Pana. Apostolska służba cierpiącym ma wypływać z kontemplacji i zjednoczenia z Chrystusem. „Z kontemplacji bezgranicznego poświęcenia się Chrystusa dla nas wyrasta nasza odpowiedź pełna miłości i gorącego pragnienia naśladowania Go w naszej posłudze chorym i cierpiącym" - czytamy w trzecim rozdziale Konstytucji określającym duchowość Zgromadzenia. W tym względzie posoborowe Konstytucje Sióstr Franciszkanek od Cierpiących wyrażają wiernie ideał życia zakonnego, jaki przyświecał Założycielce Zgromadzenia. W przekonaniu Kazimiery Gruszczyńskiej całe życie zakonne powinno zmierzać do zjednoczenia z Chrystusem. W najstarszych tekstach, które stanowiły podstawę formacji zakonnej sióstr widoczny jest w całej pełni chrystocentryczny charakter duchowości franciszkańskiej.
Obecnie obowiązujące Konstytucje sióstr franciszkanek wywodzą ideał apostolskiej służby cierpiącym z franciszkańskiej mistyki krzyża, która obecna była - jak to wykazaliśmy - w całym życiu i działalności matki Kazimiery. Omawiając różne formy apostolatu, Konstytucje stawiają na pierwszym miejscu „apostolstwo modlitwy", a następnie „apostolstwo ofiary", które polega na zespoleniu wszystkich swoich cierpień, trudów i przykrości z ofiarą krzyżową Chrystusa. Obok modlitwy i ofiary Konstytucje posoborowe zalecają siostrom „apostolstwo czynu", czyli „miłość wytrwałą, cierpliwą i pełną zaparcia się siebie". Podkreślają, że franciszkanka ma być „znakiem Chrystusa w środowisku", oddziaływując na nie „swoją postawą". Wreszcie Konstytucje zalecają: „siostra będzie apostołować słowem", zaznaczają jednak, iż powinna to czynić z „należnym szacunkiem dla przekonań każdego człowieka". Widać więc, że posoborowa odnowa realizowana przez siostry franciszkanki ma na celu odczytanie charyzmatu Założycieli Zgromadzenia, matki Kazimiery Gruszczyńskiej i ojca Honorata Koźmińskiego, w świetle potrzeb współczesnego Kościoła i współczesnego świata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz