W 1882 r. o. Honorat zlecił Kazimierze Gruszczyńskiej kierownictwo warszawskiego zakładu dobroczynnego „Przytulisko" i utworzenie z jego członkiń nowej rodziny zakonnej. Matka Kazimiera powierzonemu zadaniu oddała się całkowicie. Będąc posłanniczką, zorganizowała zgromadzenie oddane posłudze chorym, cierpiącym, ubogim - Siostry Franciszkanki od Cierpiących. Dopiero w 1908 r. o. Honorat zwolnił ją z macierzystego zgromadzenia i w 1909 r., już jako franciszkanka od cierpiących, ponawiała swoje śluby zakonne we wspólnocie, którą założyła.
Dla franciszkanek była przede wszystkim Matką. Troszcząc się o materialny rozwój zgromadzenia, zabiegała, na miarę swoich możliwości, o godziwe warunki pracy, mieszkania, codziennego funkcjonowania sióstr. Zauważała najdrobniejsze potrzeby swych „córek". Jeżeli zachodziła taka potrzeba, dzieliła się tym, co sama posiadała, np. ubraniem, jedzeniem.
Zawsze jednak priorytetem Matki Kazimiery była troska o pogłębianie i nieustanny rozwój życia duchowego oraz świętość sióstr. Sama była dla nich przykładem niezwykłej wierności ślubom zakonnym, trwania na modlitwie, pełnienia woli Bożej i bezgranicznego zaufania Opatrzności Bożej. To, czym sama żyła i w co wierzyła, przekazywała w naukach, listach, zaleceniach kierowanych do duchowych córek.
Kazimiera Gruszczyńska utworzone przez siebie Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek od Cierpiących prowadziła przez 45 lat, do swojej śmierci. Zmarła w Kozienicach w Święto Stygmatów św. Franciszka, 17 września 1927 r. Jej ciało przewieziono do Warszawy i złożono na Powązkach, na cmentarzu sióstr.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz