List do s. Wiktorii Bursiak

Odczuwam, jak Siostra oczekuje odpowiedzi na swój list wielce bolesnej treści. Niejednokrotnie myślałam o tym. Po głębszym zastanowieniu wiedzę, że na tę chwilę pozostaje mi stała modlitwa. W tej też intencji ofiarowałam za Siostrę Komunię świętą, błagając Pana Jezusa o pomoc i łaskę, o światło. I nadal obiecuję Ci modlitwę swą. Módlmy się wzajemnie. Dodam tylko słowa: Królestwo Boże w nas jest; o ile wejdziesz w siebie, o tyle w tych słowach znajdziesz siłę i prawdziwe szczęście. Wszelkie moje refleksje nie odniosłyby upragnionego pokoju. Opiece Bożej oddaję.
4 VII 1923

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz