31 XII 2012 r. - 164 rocznica urodzin Matki Kazimiery Gruszczyńskiej

Gruszczyńska Kazimiera, s. Maria od św. Józefa (1848-1927), Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek od Cierpiących, współzałożycielka i przełożona generalna, fundatorka zakładów dobroczynnych.

Ur. 31 XII 1848 r. w Mieście, pow. Kozienice, gub. radomska. Na chrzcie 19 III 1949 r. w kościele par. w Kozienicach otrzymała imiona: Sylwestra, Józefa, Kazimiera (używano później ostatniego). Córka Andrzeja i Jóżefy z Chrzanowskich. Ojciec, z pochodzenia szlachcic herbu Poraj-Róża, pełnił funckję protokolanta (pisarza hipotecznego) w sądzie pokoju w Kozienicach. Z pięciorga dzieci Gruszczyńskich dożyło wieku dojrzałego tylko dwoje: Kazimiera i jej młodszy brat Saturnin.

Uczęszczała do szkoły elementarnej w Kozienicach. W 1858 r. rozpoczęła naukę w Instytucie Maryjskim w Puławach. W 1861 r. uczennice instytutu zorganizowały manifestację patriotyczną, wśród obwinionych znalazła się Kazimiera, zmuszona została przerwać naukę i powrócić do domu rodzinnego. W l. 1863-1868 pobierała naukę na pensji w Skierniewicach, uzyskując dyplom ukończenia pensji. Zamierzała otworzyć pensję w Kozienicach. W tym celu zdała egzamin dyplomowy przed komisją państwową w Radomiu. Uzyskała dyplom z adnotacją, że nie wolno jej prowadzić zakładu wychowawczego z powodu udziału w manifestacjach patriotycznych.

11 XII 1869 r. złożyła ślub czystości w kościele parafialnym w Kozienicach podczas Mszy św. odprawionej przez miejscowego proboszcza, ks. Józefa Khauna, który był wówczas jej kierownikiem duchownym. W sierpniu 1870 r. zmarłajej matka, Gruszczyńska zmuszona była przejąć wszystkie obowiązki związane z prowadzeniem domu rodzinnego. W tym czasie dojrzewała u niej myśl wstąpienia do zakonu. W domu rodzinnym prowadziła życie na sposób zakonny. Zamierzała wstąpić do szarytek w Warszawie. W połowie czerwca 1975 r. wyjechała do Zakroczymia, gdzie odprawiła rekolekcje pod kierunkiem o. Honorata Koźmińskiego. Po ich zakończeniu, 24 VI 1875 r. została aspirantką powstałego przed rokiem z inicjatywy o. Honorata Zgromadzenia Posłanniczek Serca Jezusowego w Zakroczymiu. Na początku lipca 1875 r. niewielka grupa sióstr posłanniczek przeniosła się z Zakroczymia do Warszawy - wśród nich była Gruszczyńska. W dniu 1 VI 1879 r. złożyla profesję zakonną.

W 1881 r. przyjęła w opiekę Schronisko dla Nauczycielek Inwalidek w Warszawie przy ul. Żurawiej. W rok później, decyzją o. Honorata, została przełożoną "Przytuliska" w Warszawie przy ul. Wilczej, otrzymujac wyraźne polecenie zorganizowania w nim wspólnoty zakonnej. Dol pracy w "Przytulisku" przyjmowano kobiety, którym powierzano opiekę nad chorymi, były wśród nich kandydatki do życia zakonnego. 26 IV 1882 r., w uroczystość Opieki św. Józefa, powstała w Warszawie przy ul. Wilczej wspólnota zakonna pn. Siostry Cierpiących. Przełożoną tworzącego się ukrytego (niehabitowego) Zgromadzenia została Gruszczyńska. Sprawowała tę funkcję z mandatu o. Honorata, który w końcu 1883 r. lub na początku 1884 r. opracował dla Zgromadzenia konstytucje (tzw. Konstytucje pierwotne).

W organizowaniu nowej wspólnoty zakonnej Gruszczyńska napotykała na ogromne trudności. Przez dwadzieścia kilka lat musiała pełnić funkcję przełożonej generalnej w Zgromadzeniu, którego nie była formalnie członkinią. Stawało się to powodem głębokich kryzysów i napięć wewnątrzzakonnych. Ta bezprecedensowa sytuacja wikłała Gruszczyńską w głebokie rozterki i dylematy osobiste, była źródłem jej dotkliwych cierpień duchowych. Mimo to Zgromadzenie rozwijało się systematycznie. W 1884 r. z inicjatywy Gruszczyńskiej Zgromadzenie franciszkanek otworzyło pierwsze placówki zakonne: w Zawierciu, Odessie, Krasławiu i Wilnie. Celem tych fundacji byla opieka nad chorymi. Przełożona generalna zaangażowała się następnie (po 1884 r.) w organizowanie przytułków noclegowych w Warszawie dla najbardziej opuszczonych. Przytułki takie powstały na Solcu, Nowolipkach, Szerokim Dunaju, na Pradze, przy ul. Pańskiej. Pracowały w nich siostry franciszkanki. Z inicjatywy Gruszczyńskiej i Marii Wrotnowskiej powstał w Warszawie zakład dobroczynny dla ubogich matek, zwany później "Maternite" ("Macierzyństwo"), który przyjęły pod swoją opiekę franciszkanki.

W kwietniu 1888 r. Gruszczyńska przebywała w Rzymie celem uzyskania apostolskiego zatwierdzenia nowo powstałego Zgromadzenia. Ojciec Święty Leon XIII podczas prywatnej audiencji błogosławił jej pracy i oświadczył: "Pracuj tak dalej". W latach dziewięćdziesiątych franciszkanki rozpoczęły pracę w szpitalach w Łodzi i Tomaszowie Rawskim, przyjęły pod opiekę zakład dla nieuleczalnie chorych w Warszawie (późniejsza "Królikarnia"). W początkach obecnego stulecia dzięki staraniom Gruszczyńskiej Zgromadzenie otworzyło kilka nowych domów przy szpitalach w Pabianicach, Warszawie, Kozienicach, Wilnie (przy zakładzie dla nieuleczalnie chorych). Równocześnie kontynuowano starania o apostolskie zatwierdzenie Zgromadzenia. W 1909 r. opracowano nową wersję konstytucji. Wprowadzono w nich nową nazwę dla wspólnoty zakonnej: Siostry Franciszkanki od Cierpiących - Soreres Franciscales ab Afflictis ( w miejsce używanej dotychczas: Siostry Cierpiących). 30 VII 1909 r. Zgromadzenie uzyskało dekret pochwalny Stolicy Apostolskiej oraz zatwierdzenie Konstytucji. W grudniu 1908 r. zwolniono Gruszczynską ze Zgromadzenia posłanniczek, 21 XI 1909 r. złożyła śluby wieczyste w Zgromadzeniu Sióstr Franciszkanek od Cierpiących, przyjmując imię zakonne Maria od św. Józefa. Na pierwszej kapitule generalnej, obradującej w Warszawie 27 I 1910 r., została wybrana przezożoną generalną Zgromadzenia. Funkcję tę pełniła do końca swego życia.

Przez długie lata Gruszczyńska walczyła z chorobą, która wyniszczała jej organizm, stając się źródłem dotkliwych cierpień. Od początku lat dziewięćdziesiątych cierpiała z powodu bólu wątroby. Postępująca choroba sprawiała, że całymi latami nie mogła wyjeżdżać z Warszawy. Nierzadko cierpienia nasilały się w takim stopniu, iż uniemożliwiały chorej opuszczenie domu. Cierpienie wycisnęło głębokie piętno na jej duchowości. Dzięki własnemu cierpieniu zrozumiała doniosłość ideału apostolskiej posługi cierpiącym – ideału, który wyznaczyła założonej przez siebie wspólnocie zakonnej. Była przekonana, że jej cierpienia staną się bogactwem i źródłem siły duchowej dla całego Zgromadzenia. „Chętnie cierpieć będę, aby podniósł się duch zakonny” – wyznała. W połowie lat dwudziestych nastąpiło szczególne nasilenie choroby. Powtarzające się ataki wątroby sprawiały, że nawet pisanie listów przychodziło jej z coraz większą trudnością. Załatwiała nadal bieżące sprawy Zgromadzenia, nie bacząc na chorobę, która pozbawiała ją sił żywotnych. 27 VIII 1927 r. przyjechała do Kozienic, gdzie znajdował się dom wypoczynkowy Sióstr Franciszkanek od Cierpiących (w rodzinnej posiadłości Założycielki). 27 sierpnia przyjęła sakrament chorych. Zgon nastąpił 17 IX 1927 r. Trumnę z ciałem zmarłej przewieziono do Warszawy. Pogrzeb odbył się 22 IX 1927 r. Została pochowana na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. W chwili śmierci Gruszczyńskiej Zgromadzenie liczyło ok. 150 zakonnic i kilkanaście placówek. Papież Pius XI odznaczył ją (w 1922 r.) orderem „Pro Ecclesia et Pontifice”.
 
Gruszczyńska pozostawiła po sobie w rękopisie „Historię Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek od Cierpiących” i kilkaset listów. Zachowało się wiele protokołów wizytacyjnych sporządzonych przez nią podczas kanonicznych wizytacji placówek i konferencje ascetyczne. Na podstawie tej dokumentacji źródłowej można odtworzyć ideał duchowości i apostolatu, jaki wyznaczyła Zgromadzeniu i realizowała w swoim życiu.
 
Od młodości Gruszczyńska pragnęła poświęcić życie służbie chorym: „od najmłodszych lat czułam powołanie do chorych” – oświadczyła. Przez całe życie pozostawała w służbie chorym i cierpiącym. Apostolat posługi chorym wyznaczyła jako naczelne zadanie Zgromadzenia, którego była współzałożycielką. Wielokrotnie powtarzała, że w ludzkim cierpieniu obecny jest cierpiący Chrystus: „w każdym chorym upatrujcie Chrystusa cierpiącego” – pisała do zakonnic. Podkreślała w swoich pismach, że posługa choremu jest służbą samemu Chrystusowi. „Pamiętajcie, Siostry Drogie – przypominała franciszkankom – że usługi oddane cierpiącym Pan Jezus przyjmuje jakby dla Niego samego uczynione. Niech Wam to dodaje męstwa i ściśle łączy z Sercem Jezusa”. W przekonaniu Gruszczyńskiej poświęcenie siostry posługującej choremu i jej osobista ofiara są zespolone ściśle z ofiarą Chrystusa. W świetle jej wypowiedzi apostolska służba cierpiącym jawi się jako swoista liturgia, jako kapłańska celebra ofiary. Łoże cierpiącego jest ofiarnym ołtarzem, zaś hostią ofiarną staje się sam Chrystus obecny w cierpiącym człowieku. Zakonnica przykuta do łoża chorego pełni funkcję ministra dokonującej się ofiary.
 
Gruszczyńska reprezentowała duchowość chrystocentryczną skupioną wokół kontemplacji krzyża. W przededniu wyborów na stanowisku przełożonej generalnej oświadczyła: „abym odtąd była dzieckiem krzyża i żebym już na nim skonała (…) mam to przekonanie, że krzyż mnie nie opuści”. Chrystocentryzm jej życia duchowego łączył się z głęboką pobożnością maryjną i ze szczególnym nabożeństwem do św. Józefa. Życie religijne Gruszczyńskiej uformowało się w domu rodzinnym, w szlacheckim dworku w Kozienicach, gdzie żywe były staropolskie tradycje kultury religijnej. Z tych sarmackich tradycji religijnych wyrosła jej duchowa sylwetka, ubogacona następnie osobistymi doświadczeniami duchowymi współzałożycielki nowego Zgromadzenia franciszkańskiego. Duchowość Gruszczyńskiej zakorzeniona jest głęboko w tradycjach duchowych ruchu franciszkańskiego. Ideały duchowości franciszkańskiej, wywodzące się z czasów średniowiecza, uzyskały nową interpretację w kręgu ruchu honorackiego. Gruszczyńska, przyjmując inspirację o. Honorata Koźmińskiego, rozwinęła jego ideały duchowe zgodnie z predyspozycjami własnej osobowości i własnego charyzmatu. W duchowości Gruszczyńskiej przenikają się ofiara i mistyka krzyża, kontemplacja i czyn, miłość i działanie. Te cechy charakterystyczne dla jej życia duchowego przekazała w spuściźnie Zgromadzeniu Sióstr Franciszkanek od Cierpiących.
 
Źródło: Ks. Daniel Olszewski, Kazimiera Gruszczyńska, w: Siostry Zakonne w Polsce, tom I, Niepokalanów 1994 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz