1. Najpierw więc siostra
będzie naśladować Matkę Najświętszą w posłuszeństwie, a to przez szanowanie i
przestrzeganie wszystkich przepisów, przez wierne wypełnianie ćwiczeń i
włożonego na nią obowiązku i przez zachowanie regulaminu dziennego, udając się
za nadejściem właściwej godziny z pośpiechem i przerwaniem każdego zajęcia tam,
dokąd ją posłuszeństwo wzywa, i nie usuwając się od niczego bez prawdziwej
potrzeby i upoważnienia.
2. Naśladować będzie
posłuszeństwo Matki Najświętszej przez wielki szacunek i miłość do swoich
przełożonych, widząc w ich poleceniach wolę Bożą, czcząc ich w myśli i w sercu,
okazując uszanowanie w słowach i w całym swoim zachowaniu. Niech nie sądzi
motywów ich postępowania, ale niech ma do nich zaufanie, będzie szczera i udaje
się do nich we wszystkich swoich potrzebach, wątpliwościach i trudnościach.
3. Najbardziej zaś okaże swoje
posłuszeństwo, jeżeli polecenia przełożonych będzie spełniała w sposób ślepy,
prosty, prędki i wesoły i jeśli będzie ulegała innym siostrom, którym przez
przełożonych jest jakaś władza w czymś udzielona.
We wszystkim będzie zależała
od przełożonych, a szczególnie w następujących rzeczach: w przyjęciu obowiązku
lub zajęcia i w sposobie wypełniania go, w czytaniu książek, w umartwieniu
ciała, w podejmowaniu się dobrych dzieł, w wychodzeniu z domu i widywaniu się z
obcymi, a także w pisaniu i otrzymywaniu listów, które należy okazywać
przełożonym, wyjąwszy listy otrzymywane od wyższych przełożonych albo do nich
pisane.
4. Dla stałego ćwiczenia się w
posłuszeństwie będzie brać codziennie polecenia od miejscowej przełożonej. Gdy
jest pojedynczo poza domem (jak np. na dyżurze) – raz na tydzień, będąc zaś
bardziej oddaloną – raz na miesiąc. Na mniejsze lub częstsze sprawy, a w razie
oddalenia także na większe, może brać na dłuższy czas pozwolenie ogólne. W
razach naglących i nieprzewidzianych, gdy nie może odnieść się do przełożonych,
może kierować się pozwoleniem domyślnym, a potem im wszystko dokładnie
opowiedzieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz