O, Maryjo! Matko wszystkich
cierpiących, wejrzyj na nas, niegodne służebnice twoje, tak tu u nóg twoich
zebrane, jako i gdzie indziej pozostające i przyjmij nas na nowo pod swoją
opiekę, o którą Cię błagać przychodzimy. Uroczystość dzisiejsza Nawiedzenia
Twego przypomina nam tę twoją miłość najczulszą, dla której dość usłyszeć o
czyim cierpieniu i potrzebie, aby zaraz porzuciwszy swoje ustronie biegnąć ku
jego wspomożeniu; tę miłość czynną, cierpliwą i wytrwałą, z jaką przez trzy
miesiące służyłaś matce sługi Syna twego; tę miłość duchową i szczodrobliwą,
przez którą sprowadziłaś na ten dom wielkie łaski i błogosławieństwo Boże. O,
Matko przenajdroższa, my chcemy naśladować tę miłość twoją, my z miłości ku
Tobie i Synowi twemu chcemy przyjąć wszystkich chorych i cierpiących, chcemy być
gotowe biec, gdzie cierpienie zawita, chcemy cierpliwie i wytrwale spełniać
wszelkie koło cierpiących posługi z zaparciem siebie, ze znoszeniem wszelkich
niewygód i z narażeniem zdrowia i życia swego. Chcemy na wzór Twój pociągać ich
do Boga i sprowadzać na każdy dom, przez nas nawiedzany, łaski i
błogosławieństwo Boże. Ale, Pani nasza, pomnij na słabość, niedołęstwo i
niestałość naszą i racz nas wzmocnić swoją przyczyną i opieką, daj nam przejąć
się tym uczuciem współcierpienia, jakim twoje serce było przejęte. Rzuć z twego
serca gorejącego miłością iskierkę świętego zapału do serc naszych, aby tym
świętym ogniem zapalone, były gotowe do znoszenia wszystkich trudów i poświęceń
dla miłości twego Syna z weselem.
O, Maryjo nieustającej pomocy, która
od samego początku naszego Zgromadzenia wspierałaś nas nieustannie swoją
przemożną pomocą i otaczałaś swoją wszechwładną opieką, oto my Ciebie obieramy
dziś na nowo za naszą Panią, Matkę, Mistrzynię i Opiekunkę i ofiarujemy się
Tobie tytułem niewolnic na własność zupełną, abyś rządziła nami i wszystkim, co
do nas należy według woli Twojej i Boskiego twego Syna. Przyjmijże nas na zawsze
za swoje i wspieraj nas i nadal nieustannie we wszystkich naszych pracach tak
wewnętrznych, jak zewnętrznych, we wszystkich naszych pokusach i trudnościach, i
walkach, we wszystkich naszych posługach tak względem ciała, jak i duchowych,
abyśmy wsparte twą przemożną pomocą mogły wytrwać w naszym powołaniu do końca.
Błogosław, o Maryjo, wszystkie swoje służebnice i córki, a siostry cierpiących,
tak tu obecne, jak nieobecne, tak teraźniejsze, jak i przyszłe i zamknij je
wszystkie w opiece twego Serca na zawsze. Błogosław naszym ojcom duchowym,
naszym rodzinom, naszym fundatorom i dobrodziejom, naszym chorym i cierpiącym,
aby wszyscy doznali niewymownych skutków błogosławieństwa twego na duszy i
ciele.
Św. Józefie, którego Opatrzność Bożą
postawiła opiekunem dziewictwa naszej Przenajświętszej Pani i Matki i w
tajemnicy nawiedzenia, i we wszystkich okolicznościach Jej życia, który jesteś
niebieskim stróżem wszystkich dziewic Bogu poświęconych, który wspierałeś nas od
początku widoczną opieką swoją i nigdy dotąd nie zawiodłeś ufności naszej. Oto
my dziś na nowo obieramy Cię za swego Opiekuna i Stróża, błagamy Cię, abyś nas
przemożną opieką swoją zawsze otaczać raczył i bronił nas od wszystkich
nieprzyjaciół widomych i skrytych i ratował we wszystkich niebezpieczeństwach
wiadomych i niewiadomych, i przybywał na pomoc we wszystkich potrzebach i wtedy,
gdy Cię wzywamy, i gdy nie pamiętamy o potrzebie tej pomocy, abyśmy wspierane
twą opieką mogły służyć wiernie Jezusowi Twemu i w tej służbie i same się
uświęcały, i drugich doprowadzić do niego mogły. Obyśmy współcierpiąc z bliźnimi
dla miłości Chrystusa wspólnie też z nimi i z Nim radować się wiecznie mogły.
Amen.
W: Wybór pism O. Honorata Koźmińskiego, cz. 2,
Warszawa 1983.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz