Za lata pracy, trudu, poświęcenia,
Grono Twych córek śle prośbę do Boga,
By spełnić raczył wszystkie Twe pragnienia.
2/ Pragnień łask Bożych masz zapewne wiele,
Lecz jest wybitne w Twym sercu życzenie,
By praca życia Twojego w Kościele
Zyskała w końcu pełne zatwierdzenie!
3/ I nie są dziwne owe troski Twoje,
Dni Twe się chylą do szczęścia wieczności,
Więc chcesz zostawić drogie córki swoje,
W stałej i silnej z Kościołem łączności.
4/ Tyś nie zważała na prądy ni fale,
Wśród burzy życia nami miotającej,
Na łódź Piotrową wzrok zwracałaś stale,
Krzepiąc nas siłą miłości gorącej.
5/ Dla Namiestnika Chrystusa na ziemi,
W kornym poddaniu się pod władzę Jego,
Widzisz potęgę – więc wraz z dziećmi swymi
Pragniesz takowej dla dzieła Bożego!
6/ Bóg Cię narzędziem wybrał dla swej chwały,
W życiu dał przeżyć przeciwności wiele,
Cierniami oplótł bieg żywota cały,
By pracę Twoją przyjąć w Twym Kościele!
7/ Więc się nie lękaj, bo Cię Bóg wspomoże,
I da Ci jeszcze za życia Twojego,
Doczekać chwili, gdy to dzieło Boże
Przyjmie na łono Kościoła swojego!
Sł.: s. Wiktoria Bursiak
M.: Maciej Figas ISCR
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz