O dar beatyfikacji sługi Bożej Matki Kazimiery Gruszczyńskiej, założycielki Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek od Cierpiących, które powstało w XIX w., by służyć chorym, modlono się wieczorem, 17 września w kościele św. Krzyża w Kozienicach. Mszy Świętej przewodniczył biskup Marek Solarczyk.
Wliturgii uczestniczyli m.in. Rycerze Kolumba, Skauci Europy, przedstawiciele Hospicjum Domowego i Domu Pomocy Społecznej, bowiem patronem wszystkich tych organizacji i placówek jest Matka Kazimiera Gruszczyńska. Dodajmy, że trzy lata temu Ojciec Święty Franciszek podpisał dekret o heroiczności cnót założycielki franciszkanek od cierpiących. W koncelebrze udział wzięli m.in. ks. Marek Fituch, kanclerz Kurii Diecezji Radomskiej i Damian Fołtyn, rzecznik Kurii Diecezji Radomskiej.
Wiernych powitał proboszcz parafii ks. Dariusz Sałek. – Dzisiaj chcemy modlić się o dar beatyfikacji Matki Kazimiery. To jest intencja, która towarzyszy tej Eucharystii – powiedział ks. Sałek.
Słowo powitania skierował również bp Solarczyk. – To jest szczególny czas naszego dziękczynienia za życie Matki Kazimiery Gruszczyńskiej, za jej świętość. Prośby o to, aby ten dar świętości był znany całemu Kościołowi, a przez jej wstawiennictwo objawiały się Boże dzieła również i dzisiaj – mówił pasterz Kościoła radomskiego.
W homilii mówił, że stajemy z wdzięcznością, aby spojrzeć na dary, jakie Bóg objawił nam przez Matkę Kazimierę. – Dlatego prosimy, aby poprzez ogłoszenie dla Kościoła, jej świętości, była ona takim znakiem i świadkiem Bożych darów.
Biskup Solarczyk modlił się również, że każda Eucharystii jednoczyła każdego z nas i sprawiała, że idąc z Bogiem, doprowadzi nas w ostateczności do pełni jedności i życia w chwale nieba.
W liturgii udział wzięła siostra Lucyna Czermińska CSFA, wicepostulatorka procesu beatyfikacyjnego Matki Kazimiery Gruszczyńskiej. – Modlimy się o ten dar. Prosimy także o łaskę cudu, który pozwoliłby na otwarcie ostatniego etapu procesu – powiedziała s. Czermińska.
Kazimiera Gruszczyńska urodziła się w 1848 r. w Kozienicach. Od dziecka pragnęła całkowicie należeć do Boga, dlatego mając 10 lat złożyła ślub czystości. Gdy po powrocie z pensji wróciła do rodzinnego domu, ułożyła sobie regulamin, przypominający regułę zakonną. W planie dnia przewidziane było uczestnictwo we Mszy św., adoracja Najświętszego Sakramentu, lektury duchowe. Zaczęła prowadzić działalność charytatywną – odwiedzała i pielęgnowała chorych, katechizowała wiejskie dzieci.
Swoje powołanie zaczęła realizować w 1875 r. w trakcie rekolekcji pod kierunkiem charyzmatycznego kapucyna o. Honorata Koźmińskiego, założyciela blisko 30 ukrytych zgromadzeń zakonnych. Młoda kobieta wstąpiła najpierw do Zgromadzenia Sióstr Posłanniczek Serca Jezusowego. Pierwsze śluby złożyła w 1879 r. Trzy lata później o. Honorat powierzył jej kierowanie zakładem dobroczynnym „Przytulisko” w Warszawie. Już w tym okresie zorganizowała nową wspólnotę zakonną, której celem było opiekowanie się chorymi i ubogimi – bezhabitowe Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek od Cierpiących.
W czasie I wojny światowej franciszkanki od cierpiących odznaczyły się wielkim męstwem i ofiarnością w opiece nad rannymi żołnierzami. Matka Kazimiera otrzymała złoty medal „Za miłosierdzie” od władz rosyjskich. Już w niepodległej Polsce za działalność dla dobra Kościoła otrzymała order „Pro Ecclesia et Pontifice”, przyznany przez papieża Piusa XI. Ostateczną aprobatę Stolicy Apostolskiej dla zgromadzenia uzyskała w 1924 r. Wraz ze współsiostrami założyła cieszącą się dobrą opinią szkołę dla pielęgniarek. Założycielka zgromadzenia dbała o kwalifikacje sióstr, które wysyłała na podniesienie kwalifikacji także za granicę. Przez długie dziesięciolecia m. Gruszczyńska opiekowała się chorymi. Sama ciężko chorowała, mówiła o sobie, że jest dzieckiem krzyża. Nieraz tygodniami nie opuszczała łóżka, choć cały czas kierowała Zgromadzeniem. Zmarła w Kozienicach w 1927 r., a została pochowana na warszawskich Powązkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz